piątek, 15 lutego 2013

Fasola z suszonymi śliwkami

Przyznam się bez bicia, przepis jest z torebki po fasoli, konkretnie z torebki peruwiańskiej fasoli masłowej "Lima", firmy nie pomnę. Myślę, że ze swojskim Jasiem też będzie taka dobra.



Fasola z suszonymi śliwkami
Daje 4 porcje po ok. szklance
  • 400g fasoli
  • 12 suszonych śliwek
  • czerwona cebula
  • 4 Ł sosu sojowego 
  • 1 Ł curry
  • olej do smażenia
1. Fasolę moczyć prze 12 godzin, a następnie gotować ok. 30 minut  w wodzie z dodatkiem sosu sojowego i curry. 
2. Cebulę i śliwki posiekać, cebulę zeszklić w rondku, dodać śliwki i fasolę, podduśić przez kilka minut. 

Na opakowaniu była sugestia, żeby podawać potrawę z grzankami, ale wydaje mi się to dość abstrakcyjnym pomysłem. Brakowało mi też trochę kminu rzymskiego, pewnie następnym razem go dodam.

Miłego weekendu. 

3 komentarze:

  1. suszone śliwki dla mnie potrafią zaczarować wiele rzeczy (na plus oczywiście). Ale fasola z nimi??? toż to dziwocudo jakieś, ale myślę że byłabym w stanie się przekonać.
    I jeszcze z grzankami? no i zasmażka, koniecznie!
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmmm, curry, fasola i śliwki? Szalone, muszę koniecznie to przetestować! :)

    OdpowiedzUsuń